W piątym wieku był sobie taki patriarcha Aleksandrii (bardzo duze miasto w Egipcie), który nazywał się Dioskur I. Zwalczał on wiarę chrześcijańską.
Ten Dioskur miał córkę Barbarę, która to zdecydowała się być chrześcijanką. Wtedy jej ojciec zdecydował że ją zabije. Barbarze udało sie uciec do takiej dziury w skałach (zwanej fachowo pieczarą) i modliła się tam... stąd została patronką górników, którzy przecież jak każde dziecko wie pracują pod ziemią...