Autor Wątek: zjadłem mięso w wielki piątek  (Przeczytany 1052 razy)

szymek.z.wrocka

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
  • Miejscowość: Wrocław
zjadłem mięso w wielki piątek
« dnia: Kwietnia 18, 2014, 12:44:48 pm »
Mieszkam sam, sam sprzątam i gotuje. Do kościoła mam daleko. Co sobie zrobię sam to zjem. Wstałem dzisiaj rano i zjadłem tatar wołowy na śniadanie. Patrzę teraz w kalendarz a tam jest piątek :/ Wielki Piątek. No i wiadomo że obowiązuje post. Wszystko przez to że w ciągu tygodnia dwa razy pracowałem na nocki i dni mi się całkiem pokręciły. Myślałem że dziś czwartek :/ A tatara jem często więc tak z przyzwyczajenia.

Czy popełniłem ciężki grzech? Czy mam się wyspowiadać? A może grzechu nie ma skoro zrobiłem to w nieświadomości? Czy mogę zadośćuczynić postem w wielką sobotę?

romek007

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 12
    • Zobacz profil
Odp: zjadłem mięso w wielki piątek
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 19, 2014, 10:14:32 am »
ksiądz na religii nam mówił że jeśli nie ma świadomości popełniania grzechu to nie ma grzechu

nocnica

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 50
    • Zobacz profil
Odp: zjadłem mięso w wielki piątek
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 19, 2014, 05:22:24 pm »
Jeśli ci to dokucza to się nie dręcz tylko wyspowiadaj. Nie wiem czy grzech popełniony nieświadomie nadal nie jest grzechem kiedy już zdałeś sobie z niego sprawę.

mietb

  • Full Member
  • ***
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
  • Miejscowość: Zamość
Odp: zjadłem mięso w wielki piątek
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 19, 2014, 08:49:07 pm »
Postem jest to co odmawiasz sobie a lubisz. Wystarczy jedną rzecz sobie odmówisz w ten dzień. Może był nawet i to, że nie będziesz oglądać telewizji lub nie włączysz komputera. Tak stwierdził kilka lat temu jeden z biskupów