W zeszły poniedziałek otrzymałam propozycje od kuzynki bym była matką chrzestną. Chrzest ma odbyć się za miesiąc. Pojawiały się jednak u mnie pewne objawy, wskazujące na to że ja również będę mamą. Nie jest to dla mnie specjalnie zaskoczeniem gdyż staramy się z mężem o dziecko.
Wpisywałam w internecie "chrzestna w ciąży" i niestety wychodzi na to, że raczej się nie powinno. Słyszałam, że dziecko dla którego jest się chrzestną zabiera szczęście mojemu dziecku... nie jestem pewna czy mogę teraz odmówić czy wypada? I czy ew bycie matką chrzestną jest rzeczywiście dla mnie i dla mojego dziecka zagrożeniem?