Autor Wątek: Apokatastaza, czyli puste piekło...  (Przeczytany 1322 razy)

ivy7

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 56
    • Zobacz profil
Apokatastaza, czyli puste piekło...
« dnia: Kwietnia 09, 2014, 10:10:48 pm »
Bóg na pewno pragnie zbawienia wszystkich ludzi - czy więc nadzieja na powszechność zbawienia i puste niebo jest sprzeczna z Objawieniem? A może to my, ludzie, jakoś tak nie umiemy sobie wyobrazić, że oprócz osób niezwykle pozytywnych, to nawet zbrodniarze mogliby zostać zbawieni?

magda.l

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
    • Zobacz profil
Odp: Apokatastaza, czyli puste piekło...
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 16, 2014, 07:29:56 am »
Bóg na pewno pragnie zbawienia wszystkich ludzi - czy więc nadzieja na powszechność zbawienia i puste niebo jest sprzeczna z Objawieniem? A może to my, ludzie, jakoś tak nie umiemy sobie wyobrazić, że oprócz osób niezwykle pozytywnych, to nawet zbrodniarze mogliby zostać zbawieni?

czyli po śmierci wszyscy trafią do nieba w to samo miejsce? Czy byłoby to na pewno takie sprawiedliwe? A Bóg przecież sprawiedliwy jest...
I przemówił BÓG: "Oto dałem wam wszelką roślinność wydającą nasienie, która jest na powierzchni całej ziemi, i wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa wydający nasienie. Niech wam to służy za pokarm." Psalm 115

matiko336

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 269
    • Zobacz profil
  • Miejscowość: Lidzbark Warmiński
Odp: Apokatastaza, czyli puste piekło...
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 16, 2014, 01:46:13 pm »
W bibli pisze że złe dusze umrą , czyli nie będą istnieć. Dobre zaś zostaną wynagrodzone i pójdą do raju wiecznego.