Słuchaj dziewczyno, zatajanie prawdy jest grzechem. Jeśli chcesz być z kimś innym, kto nie jest ojcem dziecka, możesz być.
Oczywiście nie jest to po Bożemu, bo w Biblii nie zakłada się że można mieć dziecko z kimś innym, a z kimś innym być, gdyż to jest cudzołóstwo. Nie można uprawiać seksu z kimś, kto nie jest Twoim mężem. Oczywiście według Boga, z tym kim decydujesz się na współżycie staje się Twoim mężem. Bo połączyła was miłość kobiety i mężczyzny. Bóg nie zakłada rozwiązłości. (oczywiście to jest całkowicie sprzeczne z tym co jest obecnie na świecie, ale przecież Apokalipsa codziennie się wypełnia).
Tak więc chodzi mi o to, że jeśli chcesz by inny mężczyzna wychowywał Twoje dziecko, biologiczny ojciec powinien wiedzieć o istnieniu tego dziecka. Na pewno im wcześniej tym lepiej. Pamiętaj o tym, że Twoja córka może kiedyś mieć pretensje o to do Ciebie, również może na własną rękę tego ojca szukać. Powinnaś jak najszybciej powiedzieć ojcu biologicznemu że nim jest. Oczywiście nawet jeśli powie, że nie chce się zajmować córką, że nie chce mieć z Wami nic wspólnego. Lepiej mieć spokojne sumienie i nie narażać siebie i córki na taki moment w przyszłości, że prawda wyjdzie na jaw i skomplikuje wam życie.