Autor Wątek: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?  (Przeczytany 2732 razy)

smutna.zona

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« dnia: Marca 24, 2014, 05:07:29 pm »
Jestem żonata od ponad roku. Przed ślubem ani razu nie byliśmy u siebie w domach dłużej niż kilka godzin, spotkaliśmy się zazwyczaj u niego gdzie obsługiwała nas jego mamusia. Cztery miesiące po ślubie wyprowadziliśmy się od swoich rodziców i zamieszkaliśmy we własnym domku. Wyprowadzka była opóźniona (przeprowadzka miała być w noc po ślubie) gdyż niestety był problem z budowlańcami (nie jeden). On teraz dużo pracuje, ja pracuje na etacie 8h, pracę mam pod domem w pobliskim biurze rachunkowym. Gdy wraca do domu, zaledwie 40 minut po moim przyjściu narzeka, a właściwie od miesiąca robi awantury że nie ma posiłku na stole gdy wraca z pracy. Gdy mówię że wróciłam 40 minut temu każe mi nie pyskować. Rano gdy wychodzi (przed 6) często mnie budzi i pyta się gdzie ma wyprasowaną koszulę bądź spodnie, choć wieczorem dokładnie wyjaśniam co i jak. Ostatnio przez pół niedzieli była kutnia bo źle sparowałam mu skarpety i spóźniliśmy się do kościoła przez szukanie do pary. Te skarpety różniły się jakimś małym znaczkiem więc po całym dniu pracy w księgowości mogłam coś zwyczajnie pokręcić!

Żony, pomóżcie! Czy wikt i opierunek męża to naprawdę obowiązek żony?? Czy wasi mężowie naprawdę nie pomagają w domowych czynnościach? Nigdy nie obiorą ziemniaków ani nie zrobią sobie prania? Czy jestem skazana na posługę mojemu mężowi mimo, że ja również przynoszę pieniądze do domu?

maja23

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 25, 2014, 07:43:31 am »
Nie mam co prawda doświadczeń w małżeństwie, jedynie może z obserwacji moich rodziców, ale wydaje mi się że w żadnym przypadku to nie jest Twój obowiązek jeśli Ty pracujesz zawodowo! Ba nawet gdybyś nie pracowała to mąż i tak powinien Ci pomóc w domu a skarpetki to np. mój tatuś pierze sobie sam i nigdy nie daje prać mojej mamie bo już mu kiedyś wszystkie wyprała i nie miał w czym iść do pracy :P

fasa

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 29, 2014, 06:19:58 pm »
Jeśli kobieta pracuje to mąż nie ma prawa się domagać prania, sprzątania i gotowania od żony! No chyba że mowa o pracy na 3-4h, moja znajoma tak robi i jest zadowolona. Tyle że ona ma etat nauczyciela czyli 18h tygodniowo. No ale jej mąż zarabia tyle, że jej nauczycielska pensja, notabene nawet niezła starcza jedynie na kosmetyki, ubrania i spłatę raty za samochód.

racjonalista

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 02, 2014, 09:08:21 am »
Cytuj
Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim.

List do Efezjan 5,22–24

lektor

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 02, 2014, 07:23:16 pm »
Cytuj
Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim.

List do Efezjan 5,22–24

Poddane tak, a jeśli mąż namawia żonę do pójścia do pracy zawodowej? Czy ma do tego prawo?

matiko336

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 269
    • Zobacz profil
  • Miejscowość: Lidzbark Warmiński
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 15, 2014, 09:24:17 pm »
Szczerze Ci powiem... Zostaw gnojka i poszukaj dobrego męszczyzny. Na prawdę są tacy co większość obowiązków wykonują za żonę , a ona tylko przesiaduje np. u kosmetyczki , znajomych itp. Na pewno jak poszukasz to znajdziesz lepszego.

smutna.zona

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 16, 2014, 07:15:23 am »
Szczerze Ci powiem... Zostaw gnojka i poszukaj dobrego męszczyzny. Na prawdę są tacy co większość obowiązków wykonują za żonę , a ona tylko przesiaduje np. u kosmetyczki , znajomych itp. Na pewno jak poszukasz to znajdziesz lepszego.

No co Ty takie rady na forum katolickim? Skończ ok?

P.S. Mąż chyba czyta to forum bo gdy wrócił pierwszy z pracy umył wszystkie naczynia i zaczął obierać ziemniaki. Oczywiście gdy wróciłam kazałam mu przestać i sama zrobiłam obiad.

magda.l

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 23
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 16, 2014, 07:38:16 am »
Rozstania oczywiście nie proponuje ale jak Ci jest bardzo źle to możesz się chwilowo wyprowadzić by dać mu do zrozumienia...
Myślę jednak że Twój facet powinien poszukać innego zajęcia. A może razem coś znajdziecie? Np. otworzycie jakiś sklep internetowy będziecie więcej mogli spędzać czasu razem? Moi znajomi tak zrobili, przedtem oboje na etatach tylko się mijali. Gdy przyszło dziecko ona zrezygnowała z pracy. Niestety nie miała prawa jazdy więc on musiał ich wszędzie wozić... znajomy znajomego "wkręcił ich" w sprzedaż materacy do łózek na allegro. Dziś z tego żyją. Całkiem nieźle.
I przemówił BÓG: "Oto dałem wam wszelką roślinność wydającą nasienie, która jest na powierzchni całej ziemi, i wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa wydający nasienie. Niech wam to służy za pokarm." Psalm 115

nocnica

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 50
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 19, 2014, 04:38:21 pm »
Jak pracujecie oboje to jak najbardziej obowiązki domowe powinny być dzielone. Więc albo tylko on robi pieniądze, a ty zajmujesz się domem, albo oboje i w domu tak samo. A jak duma mu nie pozwala to niech płaci za gosposię.
Jeśli nie ma w głowie tylko siana to proponuję przeprowadzić eksperyment i przez kilka dni nie robić nic do domu. A po pracy do koleżanki, żeby mógł pokrzyczeć o obiad do ściany.

Chociaz osobiście gnoja bym zostawiła, ale jak go jeszcze kochasz to warto próbować się dogadać.

anag1

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 53
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 25, 2014, 10:16:19 am »
Absolutnie - jest równouprawnienie i myślę że podział obowiązków powinien być. Oczywiście zależy od możliwości małżonków ich predyspozycji i czasu. My pracujemy oboje, gotujemy oboje czasem na zmianę czasem razem - bez sztywnych zasad zależy od  dnia.

smutna.zona

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 9
    • Zobacz profil
Odp: Czy wikt i opierunek obowiązek żony?
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 30, 2014, 02:28:39 pm »
Nasza sytuacja znaczenie się poprawiła. Teraz on pracuje 8h a zarabia więcej. Był zapracowany bo przygotowywał się do awansu. Do końca roku daleko więc ja pozwalam sobie na pracę 5-6h dziennie. Dzięki temu mam czas na pranie i sprzątanie. To prawda przez kilka lat było ciężko, ale zawsze tak jest. Dzięki temu że ciężko pracowaliśmy mamy spłacony w połowie dom. Dzięki temu że on więcej zarabia to po opłaceniu raty i opłaty zostaje nam całkiem sporo. Kto się zajmował kiedyś budową domu to wie... a kto nie niech zajrzy na dowolne forum o budowie domu i się przekona jakie ludzie mają problemy...