Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - Adam

Strony: [1]
1
Życie a wiara / Święta i przygotowania przedświąteczne
« dnia: Grudnia 17, 2013, 09:49:13 pm »
Czy nie denerwuje was traktowanie świąt jako czegoś marketingowego? Ludzie cały rok omijają kościół szerokim łukiem, a na święta robią wielkie przygotowania - choinka przecież musi być, na wigilię trzeba coś zjeść (i to nie mało). Wiele osób po prostu zapomina po co są święta, nie traktuje ich we właściwym wymiarze - czyli duchowym. Liczą się tylko prezenty pod choinką i pełne brzuchy. A gdzie w tym wszystkim Bóg? Gdzie przygotowania na jego przyjście? Ludzie nakręcają sami siebie, zapominając o KIMŚ najważniejszym.

2
Na każdy temat / Polskie dzieci w Niemczech i Jugendamt
« dnia: Listopada 10, 2013, 09:41:13 pm »
Witam wszystkich,

ostatnio zastanawia mnie pewna sprawa dotycząca sytuacji mojego znajomego z Niemczech. Chodzi o jego dwójke dzieci. Facet mieszka juz dobrych kilkanascie lat w Niemczech. Zawsze tam miał pracę w branży budowlanej. Żona nie pracowała. Na pieniądze nie narzekał. Ostatnio mi powiedział, że myśli o powrocie na stałe do Polski i rozkręceniu tu interesu.
Jeśli komuś dobrze się powodzi za granicą to raczej nie myśli o powrocie do kraju i zaczynaniu od zera niepewnego biznesu. Jednak tu powód jest zupełnie inny.
Jakiś czas temu miał wypadek na budowie i to na tyle poważny, że uszkodził kręgosłup i do pracy nie może wrócić. Przez kilka miesięcy dostawał pieniądze z ubezpieczenia. On siedział w domu, więc żona postanowiła iść do pracy. Jednak w tej sytuacji (jak to ładnie można nazwać: niepewnej) urząd zaczął się interesować ich dziećmi. Okazuje się że w Niemczech działa organizacja specjalna do celów zabierania dzieci polskim rodzinom i oddawania ich Niemcom w momencie jak rodzinie się pogorszy sytuacja materialna. Dlatego znajomy przerażony wizją zabrania dzieci przez urząd, zaczął po cichu myśleć o ucieczce z Reichu.
Dla mnie wydaje się to trochę przesadzone. Czy jest taka możliwość żeby zabierane były dzieci z dobrych rodzin, bo jeden z rodziców stracił pracę? Przecież to absurd, bo zawsze przecież pracować może druga osoba. Może nie będą tak bogaci jak wcześniej, ale nie umrą z głodu.

Strony: [1]