Forum modlitwa.info
Wiara => O wierze w Boga => : malrian November 19, 2013, 11:26:18 PM
-
No właśnie, spowiedź po 20 latach... jak ją przeprowadzić? Czy mam opisać kapłanowi 20 lat mojego życia? Co z grzechami, których nie pamiętam? czy moge liczyc na rozgrzeszenie po tylu latach?
Czy moge liczyc na to ze ksiadz na normalnej mszy przy regularnej spowiedzi poswieci mi godzine lub dwie na omowienie moich grzechow? Nie wiem czy niektore zachowania byly grzechem czy tez nie...
-
Jeśli chcesz rzetelnie do tego podejść to zrób sobie rachunek sumienia na piśmie, spisz grzechy, zastanów się nad motywami ich popełnienia. Przedstaw kapłanowi może skorzystaj z "małego ruchu" przy konfesjonałach teraz, w środku tygodnia, a nie idz tuż przed świętami bo rzeczywiście możesz zrobić "korek" pod konfesjonałem.
-
Czy moge liczyc na to ze ksiadz na normalnej mszy przy regularnej spowiedzi poswieci mi godzine lub dwie na omowienie moich grzechow?
oczywiście że TAK
-
myślę że powinieneś udać sie do kościoła w czasie gdy jest spowiedz na poczatku wtedy czesto nie ma kolejek a nawet ksieza w konsesjonale siedza sami i czekaja
-
20 lat? nieźle..
-
Zrób wszystko według standardowej spowiedzi. Rachunek sumienia , żal za grzechy , mocne postanowienie poprawy. Po prostu porozmawiaj o tym z księdzem. Każdy ma prawo się nawrócić.
-
Ważne żeby to byłą szczera spowiedź. Faktycznie przez tyle lat może się nazbierać grzechów o których trzeba opowiedzieć księdzu ale myślę, że nie zrobi on tego na odwal i spokojnie poświęci Ci tyle czasu, ile będziesz potrzebował.