1
Kościół Katolicki / Spowiedź przedświąteczna
« dnia: Grudnia 18, 2013, 01:27:05 pm »
Do spowiedzi przedświątecznej przystępują osoby, które w ciągu całego roku nie chodzą przynajmniej raz w miesiącu do spowiedzi. Przed konfesjonałami mamy kolejki bo wszyscy nagle odczuwają potrzebę wyspowiadania się. Również jestem taką osobą która przez cały rok nie chodzi do spowiedzi, ale idzie w ostatni dzień. Robię to dlatego w ostatni dzień gdyż nie lubię spowiedzi i zwlekam... zastanawiam mnie pewna kwestia.
Jak wy podchodzicie do tzw. spowiedzi przedświątecznej? Czy robicie rzeczywiście rachunek sumienia? Czy mówicie księżom o wszystkich grzechach?
Czy przykładowo:
1. Gdybyście 4 miesiące temu pokłócili się z siostrą nazywając ją bezczelną idiotką powiedzielibyście to na spowiedzi?
2. 3 miesiące temu obejrzany film dla dorosłych w internecie?
3. Próbowanie konopi 2 miesiące temu?
4. Niechodzenie do kościoła przez cały miesiąc?
5. Upuszczenie na podłogę chleba w supermarkecie i odłożenie go na półkę?
6. Okłamanie rodziców, że telefon był rozładowany a w rzeczywistości było się na całonocnej imprezie?
7. Zrobienie kawału koledze w skutek czego poplamił nowe spodnie.
8. Wymigiwanie się od odwiedzin cioci w szpitalu bo chciałam iść na basen.
Czy takie grzechy mielibyście odwagę mówić przed księdzem czy tylko mówicie ogólnie nazwę złamanego przykazania?
Pozdrawiam
Jak wy podchodzicie do tzw. spowiedzi przedświątecznej? Czy robicie rzeczywiście rachunek sumienia? Czy mówicie księżom o wszystkich grzechach?
Czy przykładowo:
1. Gdybyście 4 miesiące temu pokłócili się z siostrą nazywając ją bezczelną idiotką powiedzielibyście to na spowiedzi?
2. 3 miesiące temu obejrzany film dla dorosłych w internecie?
3. Próbowanie konopi 2 miesiące temu?
4. Niechodzenie do kościoła przez cały miesiąc?
5. Upuszczenie na podłogę chleba w supermarkecie i odłożenie go na półkę?
6. Okłamanie rodziców, że telefon był rozładowany a w rzeczywistości było się na całonocnej imprezie?
7. Zrobienie kawału koledze w skutek czego poplamił nowe spodnie.
8. Wymigiwanie się od odwiedzin cioci w szpitalu bo chciałam iść na basen.
Czy takie grzechy mielibyście odwagę mówić przed księdzem czy tylko mówicie ogólnie nazwę złamanego przykazania?
Pozdrawiam