Ja prosta dziewczyna z małej miejscowości po technikum a On wielki Pan biznesmen kierujący dużą firmą z branży budowlanej. Chłopak po studiach. Poznaliśmy się gdy pojechałam do miasta i szukałam pracy. Sprzedaje u nich w sklepie. Zakochał się we mnie. On mieszka z rodzicami, nowy dom... sorki raczej willa: dżakuzi, salon, jadalnia, taras.
Jego matka zaproponowała bym zamieszkała u nich. Akceptuje mnie, mimo różnicy poziomów. Oni: nowy Mercedes, wakacje na Karaibach, moi rodzice: ciągnik Ursus, wakacje na polu...
Czy wypada?
Ślubu nie mamy, choć on obiecuje że się ze mną ożeni jak się sam wybuduje. Fundamenty już są :]