Przeżył ktoś z Was w swoim życiu kryzys wiary ? Przestał wierzyć w Boga i wyrzekł się kościoła ?
Czym było to spowodowane ? Było to związane z jakimś traumatycznym przeżyciem, czy może zacząłeś się zastanawiać nad tym czy to wszystko co głosi kościół to prawda i czy ma to sens ?
Wróciliście na łono kościoła czy nie ?