Hej,
Poznałem 3 miesiące temu dziewczynę ze śląska, konkretnie z małej miejscowości Zawada. Dziewczyna jest gorliwą katoliczką a cała jej rodzina chodzi co tydzień do kościoła. Mama działa w organizacjach kościelnych a tata pomagał przy remoncie kościoła... no ale do rzeczy.
Uznaliśmy, że przed świętem Wszystkich Świętych należałoby się wyspowiadać. Z uwagi na to, że byliśmy akuratnie u mnie w parafii tydzień przed Świętem Zmarłych poszliśmy do mojej parafii, miasto Kraków, się wyspowiadać. Jakie było moje zdziwienie kiedy moja dziewczyna nie pocałowała stuły po odejściu od konfesjonału. Zapytałem się jej czy zapomniała czy nie dostała rozgrzeszenia, ona na to, że takiego zwyczaju nie zna i nigdy tego nie robiła... bardzo mnie to zdziwiło. Jak to jest w waszych parafiach forumowicze?
Pozdrawiam