Forum modlitwa.info
Wiara => Życie a wiara => : nocnica April 16, 2014, 02:27:15 PM
-
Chyba każda wiara zakłada, że jednak po śmierci czeka nas coś lepszego. Ewentualnie coś dużo gorszego, jeśli byliśmy źli.
Ale czemu płaczemy na pogrzebach? Z zazdrości, bo ktoś odchodzi do lepszego miejsca, czy po prostu wiemy, że był złym człowiekiem i szkoda nam go, bo jednak to nasz bliski? A może po prostu tak w głębi wcale nie wierzymy, że po śmierci może czekać nas coś lepszego?
-
Ja płaczę bo:
- nie zdążyłam czegoś powiedzieć zmarłemu
- będzie mi smutno bez niego na ziemi
- tęsknie, wspominam wspólne chwile gdy jest to osoba starsza jak mnie wychowywała itp.
- może nawet się pokłóciłam z nim kiedyś i nie zdążyłam pogodzić
- zapomniałam za coś podziękować, żałowałam dobrych słów
No i na pogrzebie spotykam się ze śmiercią, myślę nad swoim życiem i pogrzeb w pewnym sensie mi przypomina że sama kiedyś umrę...
-
Ludzie płaczą bo tak zostali skonsturowani i taka jest ich psychika. Jeden radzi sobie lepie inny gorzej. Jednak każdemu jest szkoda , że więcej nie zobaczymy tej osoby , bo już nie istnieje na ziemi.
-
Słusznie ktoś stwierdził, że nie zdążył jeszcze porozmawiać z osobą, która zmarła. U mnie w bliskiej rodzinie zmarło wiele osób, już przestałem płakać. Mam pewien żal do siebie, że nieskutecznie pomogłem wyjść z choroby